Chcę mieć zwierzaczka, czyli droga do jamnika.

jamnik długowłosy - młodzieżLudzie z terenów wiejskich z przyrodą mają kontakt na co dzień. Mieszczuchy otoczone betonem, szkłem, aluminium i kto by tam wymienił czym jeszcze, mogą tylko o takim kontakcie pomarzyć. Tak na marginesie, jedni drugim wiecznie czegoś zazdroszczą, na szczęście w dzisiejszych czasach mają możliwość zamiany. Wypady za miasto, nad rzeczkę, na działkę to zdecydowanie za mało. Chcemy w domu kawałek flory i fauny na co dzień, naszej własnej i tylko dla siebie. Kupujemy kwiaty ale coś są mało interaktywne. Możemy oczywiście do nich pogadać ale nie liczmy że nam w jakikolwiek sposób odpowiedzą.

Wreszcie dochodzimy do wniosku że dobrym pomysłem jest jakiś zwierzak. Jakiś? to znaczy jaki? Rybki, myszki, szczurki, pająki, węże, świnki morskie i te nie koniecznie morskie i małe, króliczki, żółwie, koty…….., lista jest bardzo długa. Pewnie wszystkie są miłe, ładne, ciekawe ale z większością nie wyjdziemy na spacer, nie zabierzemy na wakacje……, i nie nawiążemy bliższych relacji. Wybór jest kwestią gustu, potrzeb, możliwości i szeregu innych okoliczności ze „szpanem” włącznie. Trudna decyzja ale ja pomogę – pies lub jamnik, tylko jamnik, a najlepiej, jamnik długowłosy standardowy . Ale jeszcze jesteś na etapie rozważań czy chcesz w ogóle jakiegokolwiek zwierzaka, więc czytaj dalej.